"SZALEŃSTWO" - Susan Vaught

Never w stanie Kentucky nie jest zwykłym miasteczkiem…
To miejsce, w którym żywi i martwi nie mogą zaznać spokoju.

Nie wychodź dziś z domu, chłopcze. Śmierć chodzi na dwóch nogach.

Forest, 18-letnia dziewczyna zatrudniona w szpitalu psychiatrycznym Lincolna, wie o tym aż za dobrze. Chce tylko zarobić na studia i wyrwać się z upiornego miasteczka. Ale szpital ma swoją mroczną stronę: setki pacjentów, kilometry podziemnych tuneli, dzwony na wieży, które rozbrzmiewają w najmniej oczekiwanym momencie, i pewną szafę, skrywającą coś gorszego niż podarowane pacjentom używane ubrania…

Kiedy pewnej nocy Forest widzi zmarłego małżonka jednej z pacjentek, zupełnie traci poczucie czasu i rzeczywistości.

* * * *

Nie wiem jak to się stało, że podczas wybierania tej książki nie zauważyłam, że jest ona z gatunku paranormal. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy po przeczytaniu prologu coś mi nie pasowało, bo skąd fantastyczny wątek w normalnej książce? Jednakże zaintrygowana początkiem historii nie porzuciłam czytania.

Historia jak na paranormal przystało. Dziewczyna odkrywa w sobie moc, której nie podejrzewała. Od tego momentu toczy się akcja typowo fantastyczna. Na odległy plan schodzą przyziemne problemy, odkładanie pieniędzy na studia i życie, chęć wyrwania się z miasteczka. Czas traci na wartości. Forest zgłębia swoją wiedzę na temat duchów, zmor i innych istot niewidzialnego (dla zwykłych śmiertelników) świata.

Niestety to zupełnie nie moje klimaty. Zbyt naciągany, nierealistyczny świat. Bohaterowie nie na tyle wyraziści, by zapaść w pamięć. Na plus zasługuje ciągłość akcji, która nie jest przerywana mało istotnymi rzeczami.

Najciekawszym wątkiem okazała się być dla mnie 'przyjaźń' Leviego i Forest. Ciekawość ich dalszego losu sprawiła, że przebrnęłam przez całą resztę. Relacja rodząca się między nimi, wprowadziła mnie w zachwyt. Autorka sprawiła, że czytelnik czuje coś kwitnącego pomiędzy dziewczyną i chłopakiem, przy jednoczesnym braku dialogów wskazujących na to.

Książka powinna spodobać się fanom gatunku paranormal, jeżeli do nich należycie śmiało możecie próbować swojej przygody z "Szaleństwem". W przeciwnym razie nie polecam, bo możecie się zawieść.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję: