×

"BATTLEFIELD 3" - A. McNab, P. Grimsdale

Nie wolno pozwolić, żeby niechęć do jakiejś osoby stanęła na przeszkodzie, by ją wykorzystać.
Jak głosiło ulubione przysłowie jego matki: „Nie pluj do studni, bo może będziesz musiał się z niej napić".


Być może gdyby zachował nieco więcej powściągliwości, wciąż pracowałby w Specnazie, na jakiejś cywilizowanej placówce, odbijając tym sobie lata bezgranicznego poświęcenia i bezwzględności; być może wtedy odzyskałby choć trochę utraconego człowieczeństwa… Ale Dima do powściągliwych nie należał…

Specnaz – ta nazwa zawsze napełniała lękiem wrogów Matki Rosji. Lecz teraz, gdy kraj zszedł na psy, czy zostało jeszcze coś, o co jest sens walczyć? Dima Majakowski – legenda elit rosyjskich Sił Specjalnych – nie chce mieć już z tym wszystkim nic wspólnego.

Jednak gdy okazuje się, że zagrażający bezpieczeństwu państwa zbieg pojawia się w Teheranie, Kreml chce, by to właśnie Dima ruszył do akcji. Ma odzyskać coś, na czym jego politycznym szefom niezwykle zależy. A propozycja została złożona mu tak, by wierchuszka nie musiała przyjmować odmowy do wiadomości.

Były żołnierz Specnazu nie ma więc wyjścia: musi wyruszyć w sam środek piekła na czele oddziału starannie wyselekcjonowanych i zaprawionych w boju komandosów. Ale takie działania na pewno nie umkną krążącym po nieboskłonie amerykańskim satelitom zwiadowczym.

To zaś oznacza, że Dima i jego ludzie staną się problemem dla żołnierza marines, sierżanta Henry’ego „Blacka” Blackburna. Wysłani do Iranu w poszukiwaniu zaginionego patrolu ludzie Blacka, choć wcale nie szukali kłopotów, koszmarnie w nie wpadną.

Podczas gdy Iran będzie pogrążał się w coraz większym chaosie, Dima i Black staną przed koniecznością zrewidowania wszystkiego, w co do tej pory wierzyli; znajdą się w sytuacji, wymagającej od nich morderczej walki o przeżycie, o życie swoich kolegów, o swój honor i o życie milionów.

Są zdani wyłącznie na siebie. A zegar cały czas tyka…


*  *  *  *

Książka wpadła w moje ręce tuż po zakończeniu przeze mnie gry Battlefield 3. 
Powieść jest idealnym odzwierciedleniem gry, a zarazem jej dopełnieniem, gdyż dodaje brakujące elementy, które nie występują w samej grze i jak podkreśla to sam autor - książka może wiele wyjaśniać. 

Przed rozpoczęciem czytania byłem pewny, że książka przypadnie mi do gustu, ponieważ słyszałem wiele o autorze i jego wyczynach. Andy McNab jako weteran pierwszej wojny w Zatoce Perskiej realistycznie opisuje sceny bitew, wygląd i zastosowanie oręża oraz ran jakie ono zadaje. Historie głównych bohaterów od pierwszych kartek są wzorowo ułożone i przedstawione, a co najważniejsze, nie są one zanadto przesadzone. 

Książka napisana jest prostym żargonem wojskowym, dzięki czemu czyta się ją szybko i przyjemnie. Dodatkowo wiele fragmentów zabarwiono śmiesznymi wstawkami i żartami. Jak najbardziej polecam książkę fanom wojskowych powieści i każdemu, kto lubi mnóstwo akcji oraz napięcia. 

Podczas czytania sam nieraz wcielałem się w głównego bohatera, czując w powietrzu zapach kurzu i ognia, próbując zrozumieć podjęte przez niego decyzje. Oprócz tego polecam zapoznać się z historią samego autora książki, gdyż jego przeżycia i poświęcenie dla kraju zasługują na trochę uwagi. 



Moja ocena:
8/10 


Fragment książki:
1) " Dima z ulgą odkrył, że hamulce wyposażono w ABS, co pozwoliło im zatrzymać się w jedynym
możliwym miejscu, tak by nie wypaść z drogi.
-Niezła reakcja - powiedział Kroll. - Chciałbym, żeby moja żona tak reagowała.
-Przypadkiem wiem, że reaguje - rzucił Władimir.
-Tak - odezwał się Zirak przez radio. - I w przeciwieństwie do goryla po wszystkim przysyła kwiaty."

2) "Przez nocne, chłodne powietrze poniósł się głos, coś pomiędzy szczekaniem a wyciem.
-Szakal - powiedział Kroll.
-Albo znów twoja żona.
Miejsce zrzutu zostawili daleko w tyle. Droga opuściła dolinę i zakręciła o sto osiemdziesiąt stopni w następną.Kroll zlustrował wzgórza przez noktowizor.
-Mam. Ja pierdolę... Na żywo wygląda na o wiele mniejszy.
-To tak jak twój kutas - dobiegło z tyłu."




METRYCZKA:
Autor: Andy McNab, Peter Grimsdale
Data wydania: 2012
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Insignis


#Karol

2 komentarze:

  1. Zdecydowanie książki na podstawie gier mnie nie kręcą. ;/
    Na pewno po nią nie sięgnę.

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie ;)
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozumiem czemu książki na podstawie gry miały by się różnić od normalnych książek. A gdyby zabrakło dopisku że książka jest odzwierciedleniem gry to byś byś była zainteresowana?

      Usuń

Witaj!

Podziel się z Nami tym co myślisz. Pozostaw swój ślad! :)

Dziękujemy,
Załoga Books&Culture

Copyright © 2016 Books&Culture , Blogger