4/17/2015
51/2015
,
Books&Culture
,
English matters
,
recenzja
,
Speak with us
,
Wydawnictwo Colorful Media
2
ENGLISH MATTERS
4/17/2015
51/2015
,
Books&Culture
,
English matters
,
recenzja
,
Speak with us
,
Wydawnictwo Colorful Media
51/2015
(marzec/kwiecień)
Magazyn dla uczących się języka angielskiego
– czyli jak łączyć przyjemne z pożytecznym. J
Osobiście
English matters definiuję jako – jak
uczyć się języka wcale się nie ucząc. Może brzmi dziwnie, ale taka prawda. Ja
po prostu czytam artykuły, a słówka wpadają do głowy. Potem odsłuchuję
nagranie, w którym lektor czyta ten sam artykuł i okazuje się, że dużo
wcześniejszych nowych słówek bez problemu mogę sobie na bieżąco przetłumaczyć w
głowie, nie przerywając odsłuchu, a te które wciąż sprawiają mi trudność
zapisuję drukowanymi literami na kartce, którą wieszam w widocznym miejscu. Nie
raz korzystając z komputera, słuchając muzyki etc. spojrzę na tą kartkę i
wzrokowo przyswajam. ;) Polecam tą metodę.
To
moje drugie zetknięcie się z tym magazynem. Na ten numer nie mogłam się już
doczekać, w szczególności po zapoznaniu się z wcześniejszym numerem
jubileuszowym.
Zatem
co tym razem oferuje English matters?
W
This&That znajdziemy
rozstrzygnięcie konkursu z poprzedniego numeru. Zwycięski artykuł skupia się na
Vladimirze Nabokovie i jego słynnej „Lolicie”. Ostatnio ciągle gdzieś przewija
mi się ta postać, dlatego z ciekawością przeczytałam.
Następnie, to co mnie zainteresowało to Branford Boose Award, o której do tej pory nie
słyszałam. Wspiera ona m.in. dobrze zapowiadających się, młodych pisarzy.
Redakcja English Matters przedstawia nam zwycięzców wraz z tytułami ich dzieł
począwszy od 2000 roku. Myślę, że wybiorę którąś z proponowanych książek i
zgłębię ją. J
Dział
People and Lifestyle w całości mnie
pochłonął. Poznajemy sylwetkę aktora znanego m.in. z „The Man of Steel” – czyli
nasz Superman w postaci Henry’ego Cavilla. Oprócz tego zaprezentowany został
artykuł o krwi, a także o dzieleniu się nią. Sama zdecydowałam się zostać
dawcą, do czego zachęcam także innych. J
W
Culture coś dla fanów fantastyki,
wampirów w japońskim folklorze, anime i mangi. A także artykuł „Rosy Bloodshed – the Wars of the Roses”.
Coś
dla miłośników Londynu (jak zapowiada już sama okładka) przedstawia Travel. Krótki przewodnik po stolicy,
zabytkach, muzeach.. Na uwagę zasłużyły także polskie drogi i to nie żart! J Autostrada 66 zaprasza.
Ponadto
w tym numerze także aktualny temat – rozmowa o pracę, selfie, które wcale nie
jest tak najnowszym ‘wynalazkiem’.
Polecam J
Wydawnictwu Colorful Media serdecznie dziękuję!
#Paula
Czasopismo leży odłożone na półce i nie wiedzieć czemu jeszcze nie doczytałem do końca ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie czytam wszystkiego na raz.. W przerwach między książkami sięgam ;)
Usuń