3/12/2015
"Wyścig z czasem"
,
2015
,
Just Books
,
Justin Go
,
miłość
,
tajemnica
,
wojna
,
Wydawnictwo Muza SA
17

PRZEDPREMIEROWO "Wyścig z czasem" - Justin Go
3/12/2015
"Wyścig z czasem"
,
2015
,
Just Books
,
Justin Go
,
miłość
,
tajemnica
,
wojna
,
Wydawnictwo Muza SA

Wielka
miłość.
Wielka
Wojna.
Wielka
tajemnica.
Tristan
Cambpell to młody Amerykanin, który niedawno ukończył studia. Pewnego dnia
otrzymuje elegancko zapakowaną kopertę z kancelarii notarialnej w Europie.
Autor listu prosi o pilny kontakt. Jak się okazuje, chłopak może być jedynym i
zarazem ostatnim spadkobiercą fortuny Ashleya Walsinghama, brytyjskiego
weterana I wojny światowej i znanego alpinisty.
Tristan
musi udowodnić swoje pokrewieństwo z Imogen Soames-Andersson, ukochaną Ashleya.
Ma na to tylko kilka tygodni, inaczej spadek przepadnie.
Czy uda mu się
poświadczyć to co nie udało się nikomu przez osiemdziesiąt lat?
Tak
rozpoczyna się jego fascynująca podróż po Europie, śladami przeszłości, które
chyba nie do końca chcą zostać odkryte, a zegar nieubłaganie pędzi do przodu.
Czy Tristan wygra ten wyścig z czasem?
* * * *
Gdy
tylko zobaczyłam okładkę książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Moje pierwsze
skojarzenia to: prosta wojna, miłość i tajemnica, czyli zestaw który
najbardziej lubię. Teraz po przeczytaniu, wiem, że wybór w ciemno okazał się
dobry, ale mam pewien niedosyt.
Książka
wciąga, to fakt. Czytając oczami wyobraźni podróżujemy po Anglii, Francji,
Islandii, doświadczamy romantycznych chwil dwojga ludzi, pomiędzy którymi rodzi
się uczucie i dramatu żołnierzy w okopach, którzy nie są pewni swoich kolejnych
minut życia.
Autor
płynnie przedstawia nam historię wielkiej miłości, którą paradoksalnie chyba
nie każdy chciałby przeżyć. Chociaż może, gdyby bohaterowie postąpili inaczej
udałoby się ją uratować?
„- A w Berlinie maja parki jak ten tutaj i w jednym z nich na pewno siedzi teraz dwoje ludzi, prowadza tę samą rozmowę co my. I jedno z nich idzie na front. Nie zaprzeczaj. Cóż by się zmieniło w świecie, gdybyście i ty, i on nie pojechali? Gdybyśmy nie musieli się rozstawać?- To piękna myśl, ale nie sądzę, by cokolwiek takiego mogło się zdarzyć…- Rzeczy dzieją się – odpowiada Imogen – ponieważ ludzie w nie wierzą. Nieważne, co robi lub myśli reszta świata. Liczy się jedynie to, że jesteś tutaj i że ja tu jestem, i że możemy robić co nam się tylko podoba.”
Czytając
jakąkolwiek książkę, szukam bohatera, z którym mogę się utożsamić,
tutaj takiego nie znalazłam. Ale myślę, że to dobrze, bo ta historia ciągle zaprząta
mi myśli. Staram się zrozumieć postępowanie bohaterów, szukając wytłumaczenia. Jednakże
żyjąc teraz w XXI wieku, we względnie spokojnym państwie, trudno zrozumieć
wojnę i wybory przed jakimi stawali ludzie w tamtym czasie, co nie zmienia
faktu, że wina według mnie leży po egoistycznej naturze jednego z bohaterów.
„- (…) Gdybyś musiał zabić stu ludzi, by przeżyć, pragnęłabym tego. To straszne, lecz prawdziwe. Ashleyu, wyrzekłam się własnych zasad. Wojna będzie się ciągnąć i ciągnąć, aż wszyscy zginą. A ja nie zdołam ich ocalić. Ale mogę spróbować uratować tego jedynego, który się liczy.”
Absolutnie
nie chcę nikogo potępiać, ale tylko takie wytłumaczenie znajduję. Ale czy ja,
będąc na ich miejscu postąpiłabym inaczej, nie umiem na to odpowiedzieć. Bowiem
nie jestem pewna, czy egoizm w obliczu wojny ma takie samo znaczenie.
Powieść
dla tych którzy szukają czegoś więcej, niż tylko banalnej historii, o której
szybko zapomną. ;)
Moja ocena:
7/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu MUZA SA.
METRYCZKA:
TYTUŁ: Wyścig z czasem
GATUNEK: powieść
LICZBA STRON: 509
DATA PREMIERY: 18 marzec 2015
WYDAWNICTWO: MUZA SA
CENA: 39,90zł
#Madzia
#Madzia