×

"MOJE ŚLICZNE" - K. Slaughter


- BRUTALNA RZECZYWISTOŚĆ -


Wszystko zaczęło się od zaginięcia Julii. Ostatni ślad prowadzi do imprezy, na której była. Później słuch o niej zaginął. To dramatyczne wydarzenie rozdzieliło rodzinę. Rozwód, samobójstwo ojca. Siostry zerwały ze sobą kontakt do czasu, gdy przeszłość zapukała do ich drzwi.

Ponad 20 lat później dochodzi do brutalnego morderstwa męża jednej z sióstr - Claire. Przeglądając jego rzeczy kobieta odkrywa przerażające nagrania, na których ktoś brutalnie gwałci i morduje dziewczyny. 
Czy Paul miał z tym coś wspólnego, czy tylko oglądał te filmy? Czy przez osiemnaście lat żyła pod jednym dachem z psychopatą?

Claire i Lydia, dotąd mocno skonfliktowane, rozpoczynają prywatne śledztwo, które okaże się bolesną wędrówką w przeszłość, dowodem, że czas nie leczy wszystkich ran. Siostry docierają blisko prawdy, a komuś bardzo zależy, by nigdy nie wyszła na jaw.


*  *  *  *


Od dawna szukałam thrillera, który wpisze się w moje łaski, zapadnie w pamięć i będzie naprawdę dobry. Chciałam uniknąć kolejnego zawodu, w szczególności takiego typu, gdy książka zostaje okrzyknięta thrillerem psychologicznym, a okazuje się, że to pomyłka, bo historia nie ma w sobie prawdziwego wątku psychologicznego, brak jej wartkiej akcji itd. Gdy trafiłam na autorkę, o której dużo słyszałam, jednak nie miałam okazji zapoznać się z jej twórczością, los się do mnie uśmiechnął. 


Plusy tej książki zaczynają się już od oprawy graficznej. Okładkowy fragment twarzy, który okazuje się, że przedstawia także sylwetki kobiety i mężczyzny, przypomina mi jednego z bohaterów (morderców) książek Tess Gerritsen, która ku mojemu zdziwieniu wyraziła swoją opinię z tyłu książki (pierwszy raz spotkałam się z jej rekomendacją). A skoro Tess Gerritsen poleca to z pewnością jest to książka warta uwagi (Bardzo odważna pisarka. Jedna z najbardziej dosadnych autorek naszych czasów. T.G.)

Karin Slaughter poprzez swoje powieści walczy o prawo do głośnego mówienia o przemocy, której ofiarą każdego dnia padają tysiące kobiet na świecie. "Moje śliczne" jest odzwierciedleniem jej zamierzeń. Autorka porusza temat przemocy, często brutalnej wobec kobiet. Gwałty, bicie, znęcanie się, mordowanie.. Kobiety zdane na łaskę swoich oprawców.. To tylko namiastka tego co znajdziemy w powieści, a całość została wzbogacona w krwawe szczegóły i drastyczne momenty, które niesamowicie oddają charakter, realizm sytuacji i potworność ludzkiej natury.

Wciągająca fabuła zdecydowanie nie pozwoli nam odejść od książki. Już pierwsze rozdziały wzbudzają nasze zainteresowanie, a później jest już tylko lepiej. Thriller trzyma w napięciu, nie raz szokuje, wywołuje odrazę, zniesmaczenie, a także gniew na zbieg okoliczności i los, który poprowadził ofiary wprost w ramiona katów.

Postacie nie są permanentne. Autorka zapewniła nam różnorodność charakterów, portretów psychologicznych. W tej kwestii nie spotkamy się z nudą, wręcz przeciwnie, przekonamy się, że człowiek ma wiele twarzy.

Książka jest dopracowana w każdym szczególe. Nawet rodzaj papieru, z której została wykonana jest przyjemny, nie razi bielą, a czcionka nie sprawia, że bolą nas oczy.


"Moje śliczne" zupełnie mnie oczarowały prawdziwością historii. Oszołomiły i wstrząsnęły brutalnością zdarzeń.  Pozostawiły po sobie refleksję i sprawiły, że na pewno sięgnę po inne książki autorstwa Karin Slaughter. 


Moja ocena:
8/10


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Harper Collins :)
Logo Harper Collins

METRYCZKA:
Autor: Karin Slaughter
Tytuł oryginału: Pretty Girls
Data wydania: 7 października 2015
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: Harper Collins
Cena: 36,99 zł

12 komentarzy:

  1. Zgrałyśmy się. Właśnie też opublikowałam recenzję tej książki. To tak jak u ciebie pierwsza książka tej autorki, jednak z pewnością nie ostatnia. Było ogromnie brutalnie, mocno i wstrząsająco
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz, takie zgranie! Lecę zapoznać się z Twoją opinią :)

      Usuń
  2. Uwielbiam "Moje śliczne" i ogólnie książki autorki, zawsze trzyma dobry poziom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W swojej kolekcji mam już "Zbrodniarza", mam nadzieję, że także mi się spodoba ;)

      Usuń
  3. Wspaniała książka. Bardzo mocny thriller. Wbił mnie w fotel normalnie ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam Cię do TAGu http://majkabloguje.blogspot.com/2015/11/the-darkest-minds-booktag.html i chyba nie dodało mi wczoraj komentarza odnośnie pierwszego tagu, do którego też Cię nominowałam: http://majkabloguje.blogspot.com/2015/11/zimowa-kraina-czarow-tag.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za nominację :) w pierwszej wolnej chwili zajmę się tym :D

      Usuń
  5. Jestem niezwykle zaintrygowana tym tytułem :) Zastanawiam się tylko, czy na początek nie zabrać się za inną książkę tej autorki. Bo jeszcze nic od niej nie czytałam ;)

    Pozdrawiam :) Przy gorącej herbacie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm to także moja pierwsza książka. Czy robi różnicę od której się zacznie, nie wiem, ale nie wydaje mi się ;)

      Usuń
  6. Mm, po tej recenzji to nic, tylko czytać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa :) No i oczywiście polecam :)

      Usuń

Witaj!

Podziel się z Nami tym co myślisz. Pozostaw swój ślad! :)

Dziękujemy,
Załoga Books&Culture

Copyright © 2016 Books&Culture , Blogger