×

Przedpremierowo - "Oddychając z trudem" - Rebecca Donovan


Premiera drugiego tomu z serii Oddechy #2 już 14 stycznia 2015 r! 


Tymczasem już dziś, przedpremierowo na Just Books, słów kilka aby podsycić wasze emocje.


Powód by oddychać jako najlepsza książka 2014 roku na Just Books!


Czasami ludzie muszą zmierzać się ze swoimi demonami z przeszłości, które nigdy nie dają o sobie zapomnieć. One były, są i będą. Jak ich się pozbyć? Czy to w ogóle osiągalne? Zamykamy się w sobie tłumiąc ból bolesnych wspomnień, wierząc, że mówienie o tym co przeszliśmy dostarczy naszym bliskim cierpienia a przecież chcemy dla nich jak najlepiej. Czy aby na pewno w ten sposób ich chronimy? Jedyną osobą, która dobrze zna odpowiedzi na te pytania, jest głowna bohaterka – Emily, która doskonale wie, co to znaczy prawdziwe piekło…



„Sześć miesięcy temu byłam martwa. Serce przestało bić w moich piersiach. Oddech nie wydobywał się spomiędzy moich warg. Wszystko minęło. Nie żyłam.” 



Emma znalazła swój powód by oddychać, dzięki czemu przeżyła traumatyczną noc, którą zagwarantowała jej ciotka. Jednak obrazy z tamtego dnia pamięta jak przez mgłę. Dziewczyna budzi się w szpitalu a jej szyja, nadgarstki i inne części ciała są w fatalnym stanie. Dodatkowo bardzo odczuwa tęsknotę za Leylą i Jackiem. Cierpi nie tylko fizycznie, lecz także psychicznie. Pomimo tego, że Carol została uznana za winną i zamknięta w więzieniu, kobieta nie daje jej wytchnienia i nawiedza ją w nocnych snach pragnąc jej śmierci. Niemal każdy koszmar kończy się obudzeniem całą mokrą od potu i niemożliwością spania dalej. Choć terapia nie pomaga, Emily ma przy sobie kochającego Evan’a jak i Sarę. To właśnie oni sprawiają, że nic nie może być ciągle czarno – białe. Dodają jej otuchy, radości i wszystko, czego tylko możemy się spodziewać od przyjaciół – powoli przywracają jej sens życia.
Od tego czasu Emily mieszka z Sarą i jej rodzicami. Jednak pewnego dnia podejmuje niespodziewaną decyzję – chce spróbować odbudować więź z matką i zamieszkać razem z nią… I tak się dzieje. To, co czeka ją na miejscu może okazać się z pozoru piękne, lecz w rzeczywistości życie Emily ułoży się jeszcze inaczej niż dotychczas i co najważniejsze - przyprawi czytelnika o nie jedną palpitacje serca….


" Zacznę jeszcze raz. Z dwojgiem ludzi, których kocham najbardziej na świecie. Choć wiem, że życia nie da się przewidzieć, a w ciągu pół roku wiele może się wydarzyć." 



Powód by oddychać wywołał u mnie ból i skurcze serca, ogrom wylanych łez i wielkie niedowierzanie. Oddychając z trudem nie zawiera w sobie, aż takiej dawki brutalności jak poprzednia część, przez co czułam się niekiedy lżej, lecz emocje pozostały zachowane na takim samym poziomie. Czytając pierwsze strony wydawać się może, ze nie odczujemy tego samego co wcześniej - bólu, strachu, kłucia w sercu, współczucia i innych negatywnych jak i pozytywnych uczuć ,jednak im dalej poznajemy losy bohaterów, tym większa fala emocji. Cieszę się, że autorka - Rebecca Donovan - wplotła w karty powieści dawkę humoru, przez co dialogi między bohaterami wywołały u mnie nie jeden uśmiech na twarzy.


USA Today bestseller                Amazon bestseller




Uwielbiam wykreowanych bohaterów, którzy są normalnymi ludźmi. Podobają mi się relacje między nimi. Więź przyjaźni, która miewa gorsze i lepsze dni a także ukazanie miłość Evana i Emmy, która nie jest przesłodzona i zostaje wystawiona na próbę a my zostajemy pod znakiem zapytania. Wszystko jest z umiarem i to właśnie jest dobre. Emma nie zmieniła się od tamtej pory i nadal uważa, że tłumienie emocji, tamtych koszmarnych chwil jak z piekła rodem, nawiedzających ją koszmarów itp. jest dobrym wyborem, żeby nie martwić najbliższych. Jednak w ten sposób można odizolować ich od siebie. Tak często mylimy chronienie przed cierpieniem bliskich przez nas, że sami zapominamy odróżnić słowo chronić od ranić.
Emma a jej matka – Rachel prowadzą całkiem inne style życia. W pewnym momencie pojawią się też nowe postacie m.in. mężczyzna o imieniu Johanatan, z którego niezłe ziółko. Przyznam, że jego postać początkowo tak mnie zainteresowała, że tylko czekałam aż się pojawi. Potem zaczęłam nabierać dystansu. Czy słusznie i co było tego powodem? Zdradzę tylko, że będzie ciekawie!



"Emmo, czego ty się boisz? - zapytał ponownie, patrząc na mnie badawczo.."



I znowu takie zakończenie, że człowieka wryje w fotel i zrobi wielkie oczy. Nie mam pojęcia jak przeżyję do kolejnego, niestety już ostatniego tomu tej serii.


Oddychając z trudem to książka jakich mało. Piękna, skłaniająca do refleksji, nieobliczalna, prawdziwa. Porusza niezwykle trudny temat, który ciężko udźwignąć i napisać perfekcyjnie. Jednak nie ma rzeczy niemożliwych a Rebecca Donovan tylko nas utwierdza w tym przekonaniu. Ta powieść łapie i rozrywa nas na kawałki. Nie mam pojęcia jak autorka to robi, że za każdym razem tak steruje moimi emocjami ale to zdecydowanie najlepsza seria jakąkolwiek do tej pory miałam okazję przeczytać! Doszczętnie działająca na ludzkie emocje. Polecam, polecam, polecam i uwielbiam z całego serducha!


MOJA OCENA:
10/ 10



Dziękuję Wydawnictwu Feeria Young za wydanie tej niesamowitej książki podczas, której naprawdę oddycha się z trudem! 

6 komentarzy:

  1. Niedawno przeczytałam pierwszy tom i...przepadłam:) Już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejną część;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam na Twoje wrażenia. Przynajmniej nie musiałaś długo czekać na to co wydarzy się dalej, bo już dziś premiera II tomu :D

      Usuń

Witaj!

Podziel się z Nami tym co myślisz. Pozostaw swój ślad! :)

Dziękujemy,
Załoga Books&Culture

Copyright © 2016 Books&Culture , Blogger