×

''Kamienie na szaniec''- Aleksander Kamiński

,,Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei
.................................................................
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec...''



Dane na temat książki.

Tytuł: Kamienie na szaniec
Autor: Aleksander Kamiński
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Cena: 29,99zł
Liczba stron: 270
Okładka filmowa ;) 


    ,,Kamienie na szaniec'' Aleksandra Kamińskiego.
Kiedyś jak to słyszałam to wydawało mi się, że to nuudna, historyczna książka, w której nic się nie dzieje i przy niej zasnę. W gimnazjum była to lektura szkolna, której nie przeczytałam, czego wtedy w ogóle nie żałowałam. Oczywiście miałam pojęcie o czym ona jest, bo przerabialiśmy ją na lekcjach języka polskiego, jednak do przeczytania jej wcale mnie nie ciągnęło. 
Chęć przeczytania ,,Kamieni..." pojawiła się całkiem niedawno, bo po obejrzeniu w kinie filmu na podstawie książki w reżyserii Roberta Glińskiego, po którym nie mogłam przestać myśleć o książce. Chodziłam, patrzyłam po księgarniach i przymierzałam się do zakupienia. ;p W końcu stało się i na urodziny dostałam książkę ,,Kamienie na szaniec'' od mamy za co jestem jej ogromnie wdzięczna. ;** 



Od lewej:
*Jan Bytnar (6 maja 1921- 30 marca 1943)- RUDY
*Maciej Aleksy Dawidowski (3 listopada 1920- 30 marca 1943)- ALEK
*Tadeusz Zawadzki (24 stycznia 1921- 20 sierpnia 1943)- ZOŚKA


Tych młodych chłopców powinien moim zdaniem znać i kojarzyć każdy Polak. Są to patrioci i bohaterowie jakich mało na świecie. Ich historia opisana na kartkach ,,Kamieni...'' przez Aleksandra Kamińskiego, to historia pełna przygód, niebezpieczeństw, przyjaźni, bohaterstwa i nieustannej walki o wolność.
Wydaję mi się, że każdy zna mniej więcej fabułę książki, więc nie będę się rozpisywać na jej temat. Wydarzenia, które mają miejsce w książce toczą się podczas II Wojny Światowej dokładnie w latach 1939-1943. Opowiadają o Bohaterach Szarych Szeregów, o czasach miłości, walki i śmierci. Bohaterowie Szarych Szeregów to młodzi przyjaciele, harcerze i maturzyści warszawskiego liceum, którym przyszło wkraczać w dorosłość w dramatycznym okresie. Ich walka i poświęcenie w walce zostanie w historii Polski na zawsze. Każdy będzie czytał książkę ,,Kamienie na szaniec'' i każdy będzie miał inne odczucia kiedy ją skończy. Jednych ta historia wzruszy do łez a na innych nie zrobi większego wrażenia, bo powiedzą, że to była wojna, więc ofiary w młodych ludziach to normalna sprawa. Jednak w moim przypadku była opcja pierwsza, czyli łzy. Zarówno w kinie podczas oglądania filmu jak i podczas czytania książki miałam łzy w oczach. Najbardziej wstrząsnęła mną oczywiście scena przesłuchiwania i katowania Rudego. To co robili mu gestapowcy przechodzi ludzkie pojęcie. Zresztą po obejrzeniu filmu, czytając książkę ma się to wszystko przed oczami, więc nie da się nie płakać.
Przyjaźń między Alkiem, Rudym i Zośką to coś w dzisiejszym świecie rzadko spotykanego. Ich relacje były czymś wyjątkowym i nierozerwalnym, dlatego po tragicznej śmierci Rudego i Alka, Zośka- Tadeusz Zawadzki nie może przez długi czas podnieść się po tej tragedii. Chłopcy byli dla siebie praktycznie jak bracia. Wszystko razem planowali, razem działali w służbie Małego Sabotażu i razem dążyli do wolności ojczyzny.

    To jak przyszło im umierać jest okropne i strasznie smutne.
Rudy- Janek Bytnar przesłuchiwany na Szucha przez gestapowców. Przeszedł tam tak ogromne cierpienie, jakie trudno nam sobie wyobrazić w naszych czasach. Na szczęście nie żyjemy podczas wojny i nigdy nie będziemy tak cierpieć jak ten biedny 21-letni chłopak, który tak naprawdę nie zrobił nic złego. Walczył o swoją ojczyznę dla siebie, dla swoich bliskich i dla całego narodu, a musiał umrzeć w tak ogromnym cierpieniu.
Alek- Maciej Aleksy Dawidowski zastrzelony podczas Akcji pod Arsenałem. Akcja ta była przeprowadzona, aby odbić Rudego z rąk Niemców. Wszystko było dokładnie zaplanowane, każdy wiedział co ma robić. Kiedy już Rudy był bezpieczny i wszystko wyglądało dobrze musiało stać się kolejne nieszczęście. Jeden z Niemców strzelił prosto do Alka. Chciał go dobić, ale na szczęście mu się to nie udało, ponieważ jeden z kolegów Alka a dokładniej Anoda zastrzelił wroga. Kolejny z przyjaciół musiał umierać w ogromnym fizycznym bólu. 
Zośka- Tadeusz Zawadzki zastrzelony podczas akcji zdobycia posterunku żandarmerii w Sieczychach. Po stracie, którą przeżył Zośka na koniec spotkał go podobny los jak jego przyjaciół. Akcja w Sieczychach była zwycięską i zarazem ostatnią akcją Tadeusza. Śmierć Zośki nie jest dokładnie opisana, więc można jedynie mieć nadzieję, że nie cierpiał tak bardzo jak jego przyjaciele.

Wszyscy trzej bohaterowie walczyli o wolność, której i tak nie doczekali, bo zginęli. Ich postawa powinna być wzorem dla dzisiejszej młodzieży i nie tylko. Każdy obywatel Polski powinien znać ich historię i wiedzieć ile wycierpieli, aby Polska była wolna. Historia chłopców z 23 Warszawskiej Drużyny Harcerzy pozostanie w mojej głowie na zawsze. I teraz kiedy będę słyszała hasło ,,Kamienie na szaniec'' Aleksandra Kamińskiego będę dumna, że znam tą historię i wiem kim byli i co zrobili dla Polski: Rudy, Alek i Zośka.

,,Walka trwa. Trzeba przerwać tę opowieść.
Opowieść o wspaniałych ideałach BRATERSTWA i SŁUŻBY,
 o ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i PIĘKNIE ŻYĆ.''

Do Was Kochani mam pytanie czy czytaliście ,,Kamienie na szaniec''?
I za co kochacie Polskę? Proszę o odpowiedzi w komentarzach ;** 
POZDRAWIAM <3

10 komentarzy:

  1. oczywiscie ze czytalam i to daaaaaawno temu :D Uwielbialam ta ksiazke - bardzo przyjemna i taka hmm sentymentalna dla mnie :) Az mi sie zachcialo teraz ponownie przeczytac po Twojej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to bardzo się cieszę ;))
      tą książkę śmiało można czytać nie raz i nie dwa, ale więcej ;))

      Usuń
  2. Również czytałam, jako lekturę w gimnazjum. Przyznam, że okładka filmowa jest całkiem, całkiem. Tak jak sam film ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się to wydanie książki, bo oprócz treści, zawiera także wiele istotnych zdjęć, podpisów i innych tekstów. Niestety, tego wydania nie posiadam. :(
    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam w gimnazjum i będę musiała wrócić;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam "Kamienie na szaniec" w gimnazjum, jako lekturę. I pamiętam, że była to jedna z ciekawszych obowiązkowych książek, jakie przyszło mi poznać. Oczywiście ciężko poddać "Kamienie..." jakiejkolwiek ocenie, w końcu nie przez przypadek znalazły się w kanonie.
    Natomiast w chwili obecnej obawiam się, że "Kamienie..." kojarzone są głównie z filmem. Może to i dobrze, bo dzięki temu nawet oporni czytelnicy poznają tak ważną historię. Niestety każdy kij ma dwa końce i na samą myśl o filmie nasuwa mi się przekorny kwejk, którego widziałam jakiś czas temu - "superfilm, niech ktoś napisze książkę!" ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może niektórzy owszem będą kojarzyć tylko z filmem. ;/
      Ale mimo wszystko bardzo się cieszę, że to dzięki filmowi przekonałam się do przeczytania książki. To bardzo dobrze, ponieważ w filmie dużo kwestii jest pominiętych co po przeczytaniu książki mnie bardzo rozczarowało. Mimo wszystko zarówno książka jak i film, są dla mnie świetne. ;)

      Usuń
  6. W gimnazjum jeszcze nie jestem (dopiero po wakacjach xD) ale ,,Kamienie na szaniec" zdążyłem przeczytać już w piątej klasie. Tyle tylko, że jeszcze w starym wydaniu, z którego strony wylatywały przy mocniejszym dotknięciu. Mimo trudności z czytaniem, po skończeniu lektury byłem zachwycony i wtedy właśnie zaczęła się moja ciekawość co do podobnych książek :)
    A Polskę kocham, bo po prostu jestem Polakiem. Gdybym nie dowiedział się na lekcjach historii i z wielu różnych ekranizacji (Pianista np.) jak bardzo Polacy walczyli i cierpieli za swoją ojczyznę to nigdy nie kochałbym Polski jak teraz. Jestem świadomy tego ile osób zginęło po to żebyśmy mogli żyć tak jak dziś żyjemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale fajnie, że się tyle rozpisałeś ;)
      Lubię jak ktoś docenia to co piszę ;)
      Świetna odpowiedź ;)

      Usuń
  7. Czytałam dosyć dawno i swojego czasu nawet dosyć mocno interesowałam się działalnością Szarych Szeregów. Zgadzam się, że to książka, którą warto znać. Ciekawa jestem filmu, więc pewnie za jakiś czas zdecyduję się na obejrzenie :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!

Podziel się z Nami tym co myślisz. Pozostaw swój ślad! :)

Dziękujemy,
Załoga Books&Culture

Copyright © 2016 Books&Culture , Blogger