×

„W OTCHŁANI” - Beth Revis

 
ŚMIERTELNA ODYSEJA
Miłość w świecie tyranii i kłamstwa


Opuszczenie Ziemi…

300 lat spędzonych w lodowatym śnie w przestrzeni kosmicznej..

A to wszystko po to by dotrzeć na tajemniczą, obiecaną, nową planetę.

I nagłe przebudzenie…….  o 50 lat za wcześnie.



Rodzice Amy spełniają swoje marzenie, zgadzają się być pierwszymi ludźmi zaludniającymi nową planetę. W dniu zamrożenia dają córce wybór- może lecieć z nimi lub zostać na Ziemi pod opieką rodziny. Dziewczyna nie wyobraża sobie życia bez rodziców, porzuca swoje ziemskie życie i decyduje się na lot. Jednak proces zamrażania okazuje się być bardziej bolesny niż to się mogło wydawać. Na dodatek w ostatniej fazie zamrażania Amy słyszy rozmowę mężczyzn, z której wynika, że lot zostanie opóźniony o rok, czego nie było w umowie! Niestety nie ma już na to wpływu, jej ciało pogrąża się w śnie…
Amy budzi się, lecz zamiast nowej planety widzi tylko metalowe ściany i sklepienia statku.
Co jest nie tak? Otóż została obudzona, a raczej uszła z życiem po nieudolnej próbie morderstwa. Powinna być szczęśliwa, że żyje, ale kto z nas byłby, wiedząc, że za 50 lat będziemy starsi od swoich rodziców?
Przyszłe 50 lat Amy będzie musiała spędzić samotnie na statku, w którym wszyscy wyglądają podobnie, a Najstarszy- przywódca, uważa ją tylko za problem, który najlepiej byłoby zlikwidować. Pozostaje jeszcze Starszy- chłopak niezwykle nią zafascynowany, który nie pozwoli jej skrzywdzić.
Dochodzi do kolejnych prób morderstw zamrożonych, nie wszystkich udaje się uratować..
Czy Amy uratuje swoich rodziców przed mordercą?
Tajemnice Najstarszego, sposoby kontrolowania ludzi, silniki statku mogące przestać działać, opóźnienie – to jedne z licznych zagadek i niemiłych niespodzianek, które kryje „Błogosławiony”.
               
„W otchłani” –> moja opinia

Pierwszy rzut oka- wspaniała szata graficzna, która zachęca do czytania. Zatem sięgam po książkę, przekręcam pierwsze kartki i nagle okazuje się, że jestem na ostatniej stronie!
Historia niezwykle wciągająca. Dzięki kolejnym zagadkom nabiera tempa, że nie sposób się oderwać.
Na uwagę zasługuje opis procesu zamrażania, przedstawione detale sprawiają, że stajemy się pierwszoplanowymi obserwatorami. Czytając czułam się, jakbym stała ramię w ramię z bohaterami, przemierzała statek, przechadzała się po poziomie kriogenicznym. Za to wielki ukłon dla autorki, gdyż nie obarczając czytelnika rozległymi opisami potrafiła sprawić, że bez problemu nasza wyobraźnia podsuwa nam specyfikę miejsca, w którym aktualnie dzieje się akcja.
Równie zaskakująca była dla mnie prawdziwa historia rozmrożenia Amy, nie spodziewałam się tego zupełnie, dlatego wielki +, gdyż lubię w książce zwroty akcji.
Ponadto stwierdzić mogę, że książka została dokładnie przemyślana podczas jej tworzenia, to widać, chociażby na przykładzie dokładnego planu statku, elementów znajdujących się na każdym jego poziomie, systemu monitorowania, kontrolowania i „zarządzania” ludźmi, historii wielu pokoleń zasiedlających statek podczas jego długiej podróży.
                Mogłabym to nazwać minusem, ale wydaje mi się to działaniem zamierzonym przez autorkę, więc po przeczytaniu każdy sam zadecyduje. Mam na myśli Gody. Na statku odbywa się to zupełnie inaczej niż w życiu, które znamy, gdzie na początku występuje zakochanie, później miłość a w dalszych etapach potrzeba posiadania dzieci. Tu -w kosmosie- aby zapobiec kazirodztwu, rozmnażanie jest pod ścisłą kontrolą (na jakiej zasadzie to się odbywa nie zdradzę- nie chcę psuć wam czytania). Autorka przedstawia dość dokładnie zachowania ludzi w tym okresie, które mocno odbiegają od norm. To chyba jedyna rzecz, która nie przypadła mi do gustu.


Z ręką na sercu stwierdzam, że „W otchłani” jest warte poświęcenia swojego wolnego czasu.
Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, począwszy od zagadek, tajemniczego mordercy, innych obyczajów i techniki, na sile przetrwania i miłości kończąc.

Po przeczytaniu „W otchłani” serdecznie zapraszam
 do poznania tajemnic drugiego tomu „Milion Słońc”


Moja ocena
8/10

 
METRYCZKA:
Tytuł: „W otchłani” / „Across the Universe”
Autor: Beth Revis
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania: 2011
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 389
Cena: 37 zł


 Monika ;)

15 komentarzy:

  1. Jak tematy kosmosu i przestrzeni galaktycznej nie zawsze mi odpowiada, to w tym wydaniu zdecydowanie jestem na tak!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zachęciłam Cię! Przeczytaj koniecznie! :)

      Usuń
  2. Dużo osób ją poleca, aż wstyd, że ja jeszcze nie przeczytałam tej powieści. Muszę to zmienić, ale widziałam ją chyba w bibliotece, więc... Nie ma na co czekać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to żaden wstyd :p Po prostu tak jak mówisz - zmień to :D A jak masz ją u siebie w bibliotece.... to nie czekaj, lecz łap w ręce póki jest! :D

      Usuń
  3. Wiesz, aż wstyd ale miałam tę książkę u siebie w domu, ale znowu ją oddałam do biblioteki. Trochę żałuję, ale aktualnie mam masę książek do przeczytania. Z pewnością do niej wrócę. Pozdrawiam, Marcelina ;)
    marcelinaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. żaden wstyd Marcelino! Mam radę! :D Gdy tylko uporasz się z swoją masą książek, to pędź co sił w nogach do biblioteki i koniecznie wypożycz! :)

      Usuń
  4. Mam ochotę na tę książkę, czytałam już wiele pozytywnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już od kilku miesięcy mam ochotę przeczytać tę książkę, raz z większym, innym razem z mniejszym entuzjazmem, ale jednak zawsze :) A o kosmosie, to jeszcze nic nie czytałam :D
    Poza tym ta okładka jest taka magiczna ^^
    Radosnych Świąt życzę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Okładka niezwykła, wręcz bajeczna. Widzisz, czyli coś jest na rzeczy z tą książką. Polecam przeczytać i nie zwlekaj ani chwili dłużej! :)

      Usuń
  6. Ty to masz talent do przekonywania.
    A fabuła... no co by to powiedzieć? Intrygująca i na pewno godna poświęcenia uwagi. Chyba nawet mi by się spodobała :D
    To ten, no, fajna recka xD

    OdpowiedzUsuń

Witaj!

Podziel się z Nami tym co myślisz. Pozostaw swój ślad! :)

Dziękujemy,
Załoga Books&Culture

Copyright © 2016 Books&Culture , Blogger